KASZKA Z MLEKIEM ZWYKŁEJ MATKI ZABAWNE WZLOTY I GWAŁTOWNE UPADKI Sarah Turner
Autor: Sarah Turner
Producent: Bukowy Las
EAN: 9788380741768
Oprawa: Miękka
Ilość stron: 334
Format (cm): 20.5 x 13.5
To nie jest kolejny poradnik dla rodziców. To jest prawdziwe życie.
Czytanie o nim sprawi, że będziesz ryczeć ze śmiechu i czerpać pociechę z faktu, że to wszystko przytrafiło się nie tylko tobie…
To książka traktująca szczerze o macierzyństwie takim, jakim naprawdę ono jest. Opowiada o trudnej, czasami szalonej, ale też zabawnej rzeczywistości, o tym, że nie można mieć podejścia "jeden rozmiar dla wszystkich" i jak czasami absolutnie dobrze jest nie wiedzieć, co się robi.
Pisze o nim zupełnie zwyczajna mama – nie owija w bawełnę: mówi o macierzyństwie z całym jego zabałaganionym, zwariowanym i komicznym dobrodziejstwem, bez uniwersalnych rozwiązań, za to z nieodłącznym poczuciem zagubienia. Jej relacje z życiowych lekcji wyniesionych ze zmagań z dwójką małych chłopców – od narodzin przez ząbkowanie, karmienie o trzeciej w nocy, napady złości, sale zabaw aż do odpieluchowania – rozbawią was do łez i tchną w was otuchę, że inni zmagają się z takimi samymi problemami…
Blog i strona na Facebooku prowadzone przez Unmumsy Mum, czyli Sarah Turner odniosły niespodziewany sukces! Szczerość, prostota i poczucie humoru, z którymi pisze o macierzyńskiej rzeczywistości zaskarbiły jej tysiące fanów. Jak to właściwie jest być mamą? Turner opowiada o tym bez cenzury, a malowany przez nią obraz macierzyństwa – w którym jest miejsce zarówno na zachwyt, jak i chwile zwątpienia i konfrontacji z własnymi słabościami – przemawia do licznego grona rodziców nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale w całej Europie i w USA .
Sarah Turner żadnego tematu się nie boi – prowadzi nas przez ciążę (zupełnie niezrozumiale nazywaną stanem błogosławionym), niekończące się nocne karmienia, wyzwania czyhające na spotkaniach dla młodych matek, powrót do pracy; opowiada o zmaganiach z przebojowymi kilkulatkami i o tym, co dobrego może przynieść zanurzenie się w piekielną otchłań sali zabaw.
Nie dowiecie się z tej książki, jakimi być rodzicami, co warto kupić i jak powinniście się czuć w tej roli. Rozbrajającą szczerość tej opowieści da wam natomiast mnóstwo powodów do śmiechu, być może wzruszy, a już bez wątpienia pozostawi was z uczuciem ulgi i myślą: jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam…
„Blog The Unmumsy Mum jest niesłychanie zabawny. Turner nie boi się mówić o tym, czego inni się wstydzą – uwielbiam ją za to!”
Giovanna Fletcher
O autorce:
Sarah Turner mieszka w Devon z mężem i dwoma synami. Zaczęła pisać po tym, jak rozczarowała ją inna literatura dla rodziców, którą czytała w Internecie. Wszyscy zdawali się radzić sobie tak dobrze. Gdzie były opowieści o mamach, które wyrywały włosy z głowy po kolejnej nieprzespanej nocy i niekończących się powtórkach „Świnki Peppy”? Wtedy Sarah złożyła przysięgę, że będzie dokumentować prawdziwy obraz rodzicielstwa, i tak stała się autorką bloga the unmumsymum
Nie był to pierwszy pamiętnik prowadzony przez mamę w internecie, ale zdecydowanie wyróżniał się na tle innych. Szczerość Turner, jej dystans do siebie i poczucie humoru przyciągnęły do bloga rzesze sfrustrowanych, przemęczonych i przerażonych rodziców, głównie matek, które znalazły w nim gościnną przestrzeń, gdzie czuły, że ich rodzicielskie słabości i niedostatki zostaną wysłuchane i zaakceptowane.
Sarah Turner to mama „niemamusiowata”, nieidealna, ale przez to bardzo prawdziwa.
To nie jest kolejny poradnik dla rodziców. To jest prawdziwe życie.
Czytanie o nim sprawi, że będziesz ryczeć ze śmiechu i czerpać pociechę z faktu, że to wszystko przytrafiło się nie tylko tobie…
To książka traktująca szczerze o macierzyństwie takim, jakim naprawdę ono jest. Opowiada o trudnej, czasami szalonej, ale też zabawnej rzeczywistości, o tym, że nie można mieć podejścia "jeden rozmiar dla wszystkich" i jak czasami absolutnie dobrze jest nie wiedzieć, co się robi.
Pisze o nim zupełnie zwyczajna mama – nie owija w bawełnę: mówi o macierzyństwie z całym jego zabałaganionym, zwariowanym i komicznym dobrodziejstwem, bez uniwersalnych rozwiązań, za to z nieodłącznym poczuciem zagubienia. Jej relacje z życiowych lekcji wyniesionych ze zmagań z dwójką małych chłopców – od narodzin przez ząbkowanie, karmienie o trzeciej w nocy, napady złości, sale zabaw aż do odpieluchowania – rozbawią was do łez i tchną w was otuchę, że inni zmagają się z takimi samymi problemami…
Blog i strona na Facebooku prowadzone przez Unmumsy Mum, czyli Sarah Turner odniosły niespodziewany sukces! Szczerość, prostota i poczucie humoru, z którymi pisze o macierzyńskiej rzeczywistości zaskarbiły jej tysiące fanów. Jak to właściwie jest być mamą? Turner opowiada o tym bez cenzury, a malowany przez nią obraz macierzyństwa – w którym jest miejsce zarówno na zachwyt, jak i chwile zwątpienia i konfrontacji z własnymi słabościami – przemawia do licznego grona rodziców nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale w całej Europie i w USA .
Sarah Turner żadnego tematu się nie boi – prowadzi nas przez ciążę (zupełnie niezrozumiale nazywaną stanem błogosławionym), niekończące się nocne karmienia, wyzwania czyhające na spotkaniach dla młodych matek, powrót do pracy; opowiada o zmaganiach z przebojowymi kilkulatkami i o tym, co dobrego może przynieść zanurzenie się w piekielną otchłań sali zabaw.
Nie dowiecie się z tej książki, jakimi być rodzicami, co warto kupić i jak powinniście się czuć w tej roli. Rozbrajającą szczerość tej opowieści da wam natomiast mnóstwo powodów do śmiechu, być może wzruszy, a już bez wątpienia pozostawi was z uczuciem ulgi i myślą: jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam…
„Blog The Unmumsy Mum jest niesłychanie zabawny. Turner nie boi się mówić o tym, czego inni się wstydzą – uwielbiam ją za to!”
Giovanna Fletcher
O autorce:
Sarah Turner mieszka w Devon z mężem i dwoma synami. Zaczęła pisać po tym, jak rozczarowała ją inna literatura dla rodziców, którą czytała w Internecie. Wszyscy zdawali się radzić sobie tak dobrze. Gdzie były opowieści o mamach, które wyrywały włosy z głowy po kolejnej nieprzespanej nocy i niekończących się powtórkach „Świnki Peppy”? Wtedy Sarah złożyła przysięgę, że będzie dokumentować prawdziwy obraz rodzicielstwa, i tak stała się autorką bloga the unmumsymum
Nie był to pierwszy pamiętnik prowadzony przez mamę w internecie, ale zdecydowanie wyróżniał się na tle innych. Szczerość Turner, jej dystans do siebie i poczucie humoru przyciągnęły do bloga rzesze sfrustrowanych, przemęczonych i przerażonych rodziców, głównie matek, które znalazły w nim gościnną przestrzeń, gdzie czuły, że ich rodzicielskie słabości i niedostatki zostaną wysłuchane i zaakceptowane.
Sarah Turner to mama „niemamusiowata”, nieidealna, ale przez to bardzo prawdziwa.
W zależności od ilości i wagi zamawianych przez Ciebie produktów, wybranej formy płatności i własnych preferencji, możesz wybrać jedną z form dostawy:
- Najszybciej i najbezpieczniej:
Firma kurierska - dostawa jest realizowana przez profesjonalną firmę kurierską DPD. Wybranie kuriera oznacza wygodę i pewność, że Twoje zamówienie dotrze na czas za niewygórowaną cenę. Dodatkowo, na Twój adres email otrzymasz link do strony, na której na bieżąco będziesz mógł sprawdzać, gdzie znajduje się Twoja przesyłka. - Najtaniej:
Orlen Paczka to najtańsza opcja dostawy. Twoje zamówienie dostarczane jest do automatów paczkowych ORLEN Paczki, stacji ORLEN, kiosków RUCHu i punktów partnerskich. - Najłatwiej:
Odbiór osobisty to najłatwiejszy sposób odbioru zamówionych towarów - zapraszamy do siedziby firmy pod adres: Księgarnia Tania Książka, Poznań Dębiec, ul. Osinowa 14/16 w godz. 9.00 - 17.00. W przypadku odbioru osobistego w Poznaniu, zamówienia można opłacić gotówką oraz kartą.
Koszt dostawy
Całkowity koszt dostawy zamówienia poznasz po dodaniu produktów do koszyka i wybraniu interesującej Ciebie formy dostawy i metody płatności - w podsumowaniu zobaczysz dokładną wartość do zapłaty
WYSYŁKA GRATIS ( Orlen Paczka, Paczkomaty Inpost, Poczta Polska ) = ZAKUPY ZA 200 zł + PRZELEW LUB POBRANIE
WYSYŁKA GRATIS ( Kurier DPD ) = ZAKUPY ZA 250 zł + PRZELEW LUB POBRANIE
Sposób dostawy |
Przedpłata |
Pobranie |
Przewidywany czas dostawy |
Odbiór osobisty ul. Osinowa 14/16, 61-451 Poznań |
BEZPŁATNIE |
BEZPŁATNIE |
- |
Firma kurierska DPD |
19,00 zł | 22,00 zł | 24 godziny |
Paczkomaty INPOST |
18,00 zł | 21,00 zł | 24 godziny |
Orlen Paczka
|
9,90 zł |
12,90 zł |
24 godziny |
Odbiór w punkcie Poczty Polskiej (E-Przesyłka) |
14,50 zł | 16,50 zł | 2-3 dni roboczych |
Poczta Polska |
19,00 zł |
22,00 zł |
2-3 dni roboczych |
|
|
|
|